Przejdź do treści
Artykuł

Filar 2: Niemiecka legalizacja marihuany szybko się rozwija

08 czerwca 2024 r. przez SOMAÍ Pharmaceuticals

Jakby rok 2024 nie zapewnił globalnej medycznej marihuanie wystarczającej ilości 252-stronicowego raportu Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS), niemieckiej deklasyfikacji marihuany jako narkotyku i ruchów USA w celu zmiany harmonogramu na harmonogram III, niemieccy politycy przesuwają swoje plany dotyczące konopi indyjskich do filaru 2. 

Zanim wszyscy zaczną się zbytnio ekscytować, pozostaje wiele pytań i niepewności. Jedno jest jednak pewne: reformy konopi indyjskich ogarniają cały świat, ponieważ organy regulacyjne i politycy mają już niewiele argumentów, a lobbyści mają mniej do zablokowania. 

Czym jest Filar 2 w niemieckich przepisach dotyczących konopi indyjskich?

Do maja niewiele było wiadomo na temat treści ustawy. Najlepszym sposobem na wizualizację Filaru 2 na rynkach globalnych jest połączenie modelu projektu pilotażowego w stylu szwajcarskim z aptekami w stylu amerykańskim. Poszczególne niemieckie kraje związkowe przyjęłyby pięcioletni projekt pilotażowy mający na celu zwiększenie dostępu do konopi indyjskich. 

Wydaje się, że nie ma potrzeby dalszych prac, ponieważ obecne prawo CanG ma również regulować II filar, co oznacza, że wszelkie pozostałe zmiany są kwestią polityki. "Consumer Cannabis Science Responsibility Ordinance" (KCanWV) ma na celu regulację marihuany do celów naukowych bez związku z medycyną. Tak więc Federalny Instytut Leków i Wyrobów Medycznych (BfArM) nie będzie zaangażowany w zatwierdzanie wniosków. Dodatkowo, Federalne Ministerstwo Rolnictwa (BMEL) ma nadzorować regulacje Filaru 2 i rozpoczęło okres zgłaszania uwag. 

Pytania dotyczące stworzenia zalegalizowanego niemieckiego rynku konopi indyjskich

Niepewność utrzymuje się wokół łańcuchów dostaw i losów obecnych graczy na niemieckim rynku medycznej marihuany.

Skąd będzie pochodzić niemiecka marihuana?

Największym pytaniem jest to, skąd będzie pochodzić produkt. Istnieją jasne przepisy Unii Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące dystrybucji marihuany jako leku, ale nie do użytku przez osoby dorosłe. Szwajcaria i Holandia ominęły tę kwestię, utrzymując cykl produkcji i konsumpcji w swoich granicach, podobnie jak w amerykańskim modelu państwowym. 

Oczywisty dla wszystkich jest czas potrzebny na stworzenie tej infrastruktury. Ale co to oznacza dla obecnych dystrybutorów, klinik i aptek uzależnionych od importu, nie jest już tak oczywiste. Rynek bez lekarzy i recept byłby znacznie lepszym doświadczeniem dla konsumentów i pacjentów niż obecne modele. Tak więc, z biegiem czasu, kliniki, lekarze i apteki specjalizujące się w medycznej marihuanie będą wymierać. 

Kto wygra i co będzie napędzać niemiecki przemysł konopi indyjskich? 

Kolejną niewiadomą jest potencjał komercjalizacji w Filarze 2, jeśli rząd uczyni te przychodnie podobnymi do klubów społecznych non-profit. W świecie odpowiedzialności społecznej, wysokich kosztów paliwa i energii elektrycznej, skąd będzie pochodzić cała energia elektryczna do zasilania wszystkich operacji uprawy potrzebnych do zaopatrzenia tak dużego rynku?

Potencjalne wady biznesowe niemieckiego filaru 2

Pomimo nierozstrzygniętych kwestii, przedsiębiorcy z branży konopi indyjskich chętnie planują przyszłość i decydują, jak najlepiej pozycjonować swoje firmy. 

Dotychczasowe firmy polegające na modelach recept lekarskich będą miały trudności z dostosowaniem swoich istniejących struktur do konkurowania na rynku otwartego dostępu w dłuższej perspektywie. Podobnie, firmy polegające na imporcie kwiatów do sprzedaży na rynku niemieckim ucierpią, ponieważ kluby społecznościowe i produkty uprawiane wewnętrznie zmniejszają udział w rynku produktów i usług wyłącznie medycznych. 

Ekstrakty mogą być jednym z niewielu pozostałych obszarów importu, które będą miały sens dla grup lekarzy. Grupy lekarzy będą jednak z czasem przyjmować mniej pacjentów, co ponownie zmniejszy ich udział w rynku recept. 

Model konopi indyjskich nienastawiony na zysk znacznie ograniczyłby możliwości kapitałowe i biznesowe oraz z czasem zmniejszyłby bazę pacjentów medycznych. 

Dystrybutorzy mogliby zmienić przeznaczenie, ale złożona infrastruktura farmaceutyczna i zarządzanie mogą nie być potrzebne, ponieważ transport byłby częściowo nieuregulowany.

Wreszcie, zapotrzebowanie na energię lokalnego rynku byłoby porównywalne z zasilaniem średniej wielkości niemieckiego miasta. Gdyby niemieccy prawodawcy wymagali od przemysłu konopnego przejścia na ekologię, byłoby to bardzo kosztowne i mogłoby skutkować najwyższymi kosztami marihuany na świecie.

Trwa wyścig w ramach Filaru 2 dla niemieckich organów regulacyjnych ds. konopi indyjskich

Politykom i organom regulacyjnym nigdy nie udaje się dopiąć wszystkiego na ostatni guzik, ale wygląda na to, że II filar jest szybko forsowany. Jeśli nie zostanie on wkrótce uchwalony, koalicja rządząca może nie być w stanie kontynuować tego tempa, ponieważ zbliżają się wybory, a przychylność koalicji jest wątpliwa

Niemcy muszą skupić się na nauce, pacjentach medycznych i zwiększonym dostępie

Szwajcaria doświadczyła problemów z uruchomieniem ściśle kontrolowanych klubów społecznych non-profit i rynków krajowych, co nie jest udanym początkiem do naśladowania. Autor ten ma nadzieję, że niemieccy politycy stworzą legalny nexus dla importu kwiatów i produktów z konopi indyjskich klasy medycznej, jednocześnie zezwalając na wewnętrzną dystrybucję do przychodni nastawionych na zysk, w wyniku czego system będzie bardziej przypominał amerykański model przychodni i zachęcał do inwestycji. 

Państwa i kraje produkujące narkotyki o wysokich kosztach już doświadczyły trudności, ponieważ fikcyjne granice odizolowały normalne funkcje wolnych rynków, które przynoszą korzyści konsumentom, takie jak konkurencyjne ceny i dostępność produktów. Przekształcenie tego rynku w połączony model naukowy, medyczny i przeznaczony dla dorosłych jest marzeniem dla handlu międzynarodowego.

Międzynarodowe oczy obserwują i czekają na niemiecką marihuanę 

Niezależnie od kierunków, Niemcy wydają się mieć zamiar wykorzystać swój impet do wprowadzenia dalszych zmian. Stare modele się zmieniają, a nowsze modele, które promują większy dostęp, przystępność cenową i możliwości wyboru, są zawsze najlepszą drogą naprzód. Miejmy nadzieję, że Niemcy zrobią to dobrze, ponieważ obserwują to globalne rynki.